Nawigacja:
Jaroszów (Dolny Śląsk)
Jaroszów to wieś położona 5,5 km na E od Strzegomia. W odległości ok. 800 metrów od pierwszych zabudowań położone są Jaroszowskie Wzgórza. Wzgórza te stanowią brzeżną partię masywu granitoidowego Strzegom – Sobótka, a w ich obrębie znajdują się 3 niewielkie łomy. Dwa z nich to kamieniołomy granitu, trzeci to kamieniołom założony w obrębie żyły kwarcowej. Żyła ta położona jest na kontakcie granitoidowego masywu z jego metamorficzną osłoną na szczycie wzgórza. Rozciąga się południkowo na kilku kilometrach, a jej miąższość to ok. 20 m, z czego eksploatowana była na szerokości ok. 14 m, długość wyrobiska to natomiast ok. 400 m.
Kamieniołom dziś porośnięty lasem znajduje się tuż przy krawędzi lasu. Składa się z dwóch części, które oddzielone są od siebie kilkudziesięciometrowym występem. W obrębie występu dzielącego obie części wyrobiska znajduje się najwyższy punkt okolicznych wzniesień (276 m n.p.m.).
Kamieniołom ten został założony jeszcze przez Niemców, a jedyne okazy z tej lokalizacji można było dotąd oglądać jedynie w muzeum mineralogicznym uniwersytetu wrocławskiego i pochodziły one ze starych niemieckich zbiorów. Dopiero w 2002 r. po ponad 100 latach kamieniołom ten został „odkryty” na nowo przez dolnośląskich kolekcjonerów. Natrafili oni wtedy w obrębie grzędy skalnej oddzielającej dwa poziomy wyrobiska na ogromnych rozmiarów kawernę wypełnioną dobrej jakości okazami kwarcu.
Cała kawerna biegła z północnego-zachodu na południowy-wschód, miała długość ok. 4 m i szerokość ok. 70 cm, wypełniona była w całości czerwonym kaolinem. Przebiegała ona nieco ukośnie w stosunku do biegu żyły kwarcowej, co może wskazywać, iż strefa z kryształami kwarcu nie jest związana z centralną częścią żyły, lecz jest jedynie niewielką soczewką w jej obrębie. Większość kryształów w tej kawernie tkwiła luźno w kaolinie jako pojedyncze osobniki lub jako izolowane szczotki. Tylko w niewielu miejscach ściany kawerny były pokryte kryształami. Największe kryształy znajdowały się w centralnej i najszerszej części kawerny, natomiast kwarce z licznymi fantomami znajdowały się w studnio podobnym rozszerzeniu na południowo-wschodnim krańcu kawerny. Oprócz tego, nieco z boku natrafiono na wielką druzę, z bardzo dużymi, lecz silnie skorodowanymi i zaoblonymi kryształami kwarcu. Dodatkowo w obrębie dużych druz spotykano mniejsze z kryształami dochodzącymi do 5-6 cm .
Obecnie w wyniku intensywnych prac poszukiwawczych dno kamieniołomu w miejscu występowania kryształów zostało pogłębione o ok. 4 m, zaś niewielka grzęda skalna prawie całkowicie zniknęła. Jednocześnie znaczna część obszaru, z którego wydobywano kwarce, została zasypana hałdami z postępującego wyrobiska.[1]
Po drugiej części wspominanej już grzędy skalnej znajduje się nieduże bajoro. Jest ono wynikiem nieudanych prac poszukiwawczych w dalszej części wyrobiska. Wykuwając dół głęboki na ok.1 m nikt nie pomyślał, że kamieniołom nie działa od ponad 100 lat i nie ma systemów odwadniania.
Kolejne dobre okazy kamieniołom dostarczył w 2007 r. W występnie skalnym, na prawej ścianie wyrobiska odkryto żyłę zarośniętych kryształów kwarcu, która rozwidlała się w trzech kierunkach i rozszerzała się w kilku miejscach, tworząc niewielkie kawerny.
Rok 2008 również dostarczył wielu dobrych okazów kwarcu. Okazy te wydobyto z geody wielkości ok. 0.5 m. Znajdowała się ona w najdalej wsuniętej na południe części łomu. Kawerna ta została znaleziona dokładnie 13 lutego 2008 r. w towarzystwie ogromnej geody o wym. ok. 1 x1 x 2 m. Geoda mimo, że przypominała mała jaskinie nie dostarczyła dobrych okazów kwarcu. W geodzie tej występowały kryształy mlecznego kwarcu długości ok. 10 do 12 cm, w dodatku były dość silnie skorodowane przez piryt, który pokrywał kryształy i został następnie wyługowany, o czym świadczą perymorfozy po tym minerale w kwarcu. Zarówno tą duża jak i mniejszą geodę wypełniał kaolinit w postaci charakterystycznej glinki, jak i blaszkowatych agregatów dochodzących do 10 cm . Sam kwarc w obu geodach występował w postaci zregenerowanych i odizolowanych szczotek (głównie mniejsza kawerna) jak i porastał ściany kawern. W obu kawernach można było również spotkać hematyt w postaci czerwonych kolomorficznych skupień.
tekst i zdjęcia: Andrzej Korzekwa
[1] Gągała Ł., Praszkier T., Siuda R. 2003. Jaroszów – powrót po latach. Otoczak, 30.
|